Dlaczego wygląd kelnera jest ważny?
Nie można zapomnieć o tym, że absolutnie wszystko, co znajduje się w restauracji, tworzy jej wizerunek. To, czy dany element jest tylko ozdobą, czy elementem użytkowym, nie ma żadnego znaczenia. Dotyczy to, oczywiście, również obsługi, a zwłaszcza tej jej części, która ma największy kontakt z gośćmi – kelnerów. To, jak wyglądają, a zwłaszcza, co noszą, jest ważną częścią restauracji. Właściciel musi uwzględnić to i wkomponować w całościową wizję. Poza zgodnością z ogólnym stylem, istnieją też pewne uniwersalne zasady, których powinna przestrzegać każda restauracja, niezależnie od swego charakteru. Zaniedbany, niejednolity, nieprofesjonalny strój, zawsze wzbudza niekorzystne wrażenie. Zakres tej niekorzystności jest bardzo szeroki; u jednych gości taki widok “jedynie” zmniejszy satysfakcję z wizyty, u innych może spowodować nawet wyjście, bez złożenia zamówienia. Analogicznie – ładny, schludny, pasujący do ogólnego wystroju strój sprzyja dobremu samopoczuciu odwiedzających lokal i tworzy profesjonalny wizerunek.
Na jaki strój postawić?
Jednym z najlepszych rozwiązań, jakie można sobie wyobrazić, są fartuchy kelnerskie. Dlaczego akurat one? Wymienić można przynajmniej kilka zalet tego stroju. Po pierwsze, jest szalenie stylowy, Dodanie go do jakiegokolwiek stroju sprawia, że wygląda on lepiej – zyskuje “klasę”. Nadto, fartuchy takie stanowią atrybut kelnera. Dzięki temu goście mają możliwość łatwego rozpoznania obsługi, a także tworzą poczucie bycia obsługiwanym przez fachowca – a nie “jakiegoś tam” kelnera. Wreszcie, fartuchy są po prostu praktyczne. Chronią ubranie przed zabrudzeniem; które każdemu może się zdarzyć, są wygodne; nie ograniczają ruchów, a także uniwersalne: nie mają dużych wymagań dotyczących rozmiarów, mogą być nakładane na praktycznie każde ubranie.
Jak połączyć fartuch z resztą stroju?
Przede wszystkim warto zdać sobie sprawę z rodzajów fartuchów, jakie można kupić. Pod względem budowy, w największym uproszczeniu, wyróżnić można dwa typy: noszone na szelkach, bardziej zabudowane, przykrywające większą część ciała, oraz takie, które nosi się tylko na szyi. Pierwsze doskonale wyglądają w “twardych” lokalach – tam warto postawić na nie. Drugie są bardziej uniwersalne i mogą być używane właściwie wszędzie. Doskonale łączą się zarówno z białą koszulą, jak i mniej formalnym strojem. W kwestii ich koloru, istnieją dwie “szkoły” – jedna stawia na taki sam kolor, jak znajdujący się pod spodem ubiór, druga – na radykalny kontrast. Oba rozwiązania są w pełni poprawne i estetyczne – decyzja należy do właściciela.